Początek tygodnia - początkiem Noteci
Wraz z początkiem nowego tygodnia „Władysław Łokietek” wpłynął w swojej drodze powrotnej do Nakła na ostatnią z rzek – Noteć. Dalsza podróż rozpoczęła się w poniedziałkowy poranek, a badania prowadzone przez studentów Rewitalizacji Dróg Wodnych ruszyły z nie mniejszym zaangażowaniem jak u piłkarzy wczorajszego finału Mistrzostw Świata w Brazylii. Noteć zmieniła krajobraz doliny, widziany przez okrągłe okna statku. Liczne łąki i starorzecza, stanowią siedlisko dla dużej populacji ptactwa wodnego.
W dniu 14 lipca pierwsze zejście na ląd, załoga statku zaplanowała w miejscowości Drezdenko. Jest to niewielka miejscowość położona w województwie lubuskim, na styku Pojezierzy Pomorskiego i Wielkopolskiego. Po odprawie, studenci udali się do centrum miejscowości. Po drodze podziwiali zabytkowy zespół urbanistyczny, na który składają się secesyjne kamieniczki rozlokowane pomiędzy widłami Starej i Leniwej Noteci. Głównym celem zwiedzania Drezdenka była wizyta w Muzeum Puszczy Drawskiej i Noteckiej im. Franciszka Grasia. Jego siedziba mieści się w zabytkowym spichlerzu o konstrukcji szkieletowej, stanowiącym pozostałość po twierdzy zbudowanej na początku XVII wieku. Spichlerz ten jest jednym z najstarszych budynków Drezdenka, wpisanym do Rejestru Zabytków. Studenci mieli okazję zapoznać się z wystawą muzealną obejmującą zbiory prezentujące historię miejscowości oraz faunę i flore Puszczy Drawskiej i Noteckiej. Po wyczerpującej wystawie, grupa przeszła wzdłuż Zespołu Pałacowo-Parkowego do Parku Kultur Świata, w którym prezentowane są miniaturowe repliki budowli charakterystycznych dla wszystkich kontynentów. Na tym zakończyło się zwiedzanie Drezdenka i po wykonaniu pamiątkowego zdjęcia „Władysław Łokietek” wyrószył w dalszą podróż.
Poniżej Drezdenka z wielkim zaciekawieniem obserwowano sąsiadujące z rzeką Noteć fortyfikacje sieci umocnień południowego krańca Wału Pomorskiego. Wybudowane na początku II Wojny Światowej umocnienia, miały za zadanie osłaniać Pomorze Zachodnie przed ewentualnym atakiem wojsk polskich. Jednakże umocnienia składające się na tym odcinku z zapór klapowych, śluzy oraz schronów, potwierdziły swą przydatność w 1945 roku wobec naporu wojsk Armii Czerwonej. Obecnie w znacznym stopniu zniszczone, stanowią doskonałą perełkę militarystyczną, widzianą z pokładu jednostek płynących Notecią.
Późnym popołudniem „Władysław Łokietek”, mijając wcześniej śluzę nr 22 Krzyż, osiągnął swój cel podróży na poniedziałkowy dzień, dopływając do przystani w Drawsku. Zakończono badania drogi wodnej, jednak nie zakończono eksploracji środowiska przyrodniczego okolic Noteci. Studenci wybrali się zwiedzać ścieżkę edukacyjno-przyrodniczą Park Grzybowy w Piłce. Tak zakończył się pracowity poniedziałek na drodze wodnej E-70.
We wtorkowy poranek „Władysław Łokietek” wypłynął z przystani w Drawsku, na odcinek zwany potocznie „noteckimi schodami”. Pokonawszy śluzę Drawsko z charakterystycznymi pruskimi zabudowaniami obiektu hydrotechnicznego, załoga dopłynęła do śluzy nr 20 - Wieleń. Tam studenci zwiedzili przebudowany w 2008 roku pod kierownictwem Włodzimierza Płazy jaz klapowy, którego najstarsze elementy (winda) pochodzą z 1847 roku. Następnie załoga udała się dalej w górę Noteci, mijając po drodze kolejną śluzę Wrzeszczyna. Na kolejnej śluzie Rosko, studenci zapoznali się z nowopowstałą Małą Elektrownią Wodną (MEW Rosko). Zaopatrzona jest ona w turbinę archimedesa - niewymagającą dużych spadów, produkując „zieloną energię” wykorzystując naturalny spadek rzeki Noteć. Ostatnimi dwiema śluzami na drodze do celu podróży – przystani w Czarnkowie, były Mikołajewo i Pianówka. Po przycumowaniu załoga udała się do centrum miasta, gdzie na Placu Wolności, podziwiano zabytki architektoniczne Czarnkowa: barokowy kościół z końca XVI wieku, eklektyczny ratusz z połowy XIX wieku oraz ulicę Rybaki stanowiącą przepiękny deptak miejski. Teraz „Władysław Łokietek” oczekuje na wschód słońca, by kontynuować wraz z załogą dalszą podróż rzeką Noteć.
